Jan Japycz

BIOGRAFIA Leon Niemczyk

CHARAKTERYSTYKA

Jan Japycz to jeden z bohaterów serialu „Ranczo”. W rolę tę wcielił się Leon Niemczyk. Jest to najstarszy bywalec „ławeczki” pod sklepem Więcławskiej w Wilkowyjach. Jan to prawdopodobnie również najstarszy bohater serialu. Na „ławeczce” przesiaduje ze swoimi stałymi kolegami: Solejukiem, Hadziukiem, Pietrkiem oraz młodszym bratem Stachem. Panowie dywagują na mniej lub bardziej życiowe tematy, osuszając raz po raz kolejne butelki taniego wina, nazywanego przez nich „mamrotem”. Jan często służy pozostałym swoim rozsądkiem i mądrymi poradami, gdyż z racji wielu przeżytych lat jest najbardziej doświadczony.

WYGLĄD

Jan to człowiek w podeszłym wieku. Ma wydatny brzuch, zazwyczaj chodzi nieogolony, a spod obecnego zawsze na jego głowie żółtego kapelusza wystają nieliczne kosmyki białych włosów. Generalnie ubrany jest cały czas w tym samym stylu. Nosi koszulki polo – żółtą, niebieską lub białą, brązowe spodnie spięte grubym pasem tego samego koloru oraz ciemnoniebieską kurtkę, przypominającą marynarkę. W ostatnich odcinkach porusza się na wózku inwalidzkim z powodu złamanej nogi.

BIOGRAFIA

Jest rodowitym mieszkańcem Wilkowyj, w których przesiedział całe życie. Za czasów okupacji nauczył się języka niemieckiego. W młodości pozostawał w stałym konflikcie ze swoim młodszym bratem Stachem, co na stare lata uległo zmianie. W czasie PRL-u był pracownikiem PGR-u i należał do PZPR. Do dziś pozostały mu z tamtych czasów czerwone krawaty, które otrzymał po żłożeniu obietnicy podniesienia upartyjnienia wśród pracowników gospodarstwa. Rozdaje je mieszkańcom Wilkowyj przy okazji otwarcia Country Clubu. Wśród kolegów z „ławeczki” wyróżnia się umiejętnością zawiązania krawata. Jest to jeden z dowodów na ogólne obycie Jana, aczkolwiek kiedy przychodzi do przekazywania innym wiedzy, widać wyraźnie, że jego tezy opierają się w przeważającej mierze na domysłach. Uchodzi jednak za inteligentnego, rozsądnego, wyważonego. Jest autorem wielu „mądrych” fraz, komentujących wilkowyjską rzeczywistość, np. „Polak dla Ameryki zawsze głowę traci”, „Do tego doszło, że już dalej iść nie może” czy „Wszystko jest dla ludzi, ale nie wszystko dla wszystkich”.

W drugim sezonie do Wilkowyj przyjeżdża jego brat Stach. Dochodzi pomiędzy nimi do kłótni, zakończonej wybuchem złości Jana i złamaniem przez niego nogi – od tej pory porusza się na wózku inwalidzkim. Pod koniec tej serii zostaje zabrany do szpitala. Według słów brata czeka go tam długi pobyt, związany ze złamaniem nogi i żeber. Na „ławeczkę” nigdy już nie wraca z powodu śmierci aktora, Leona Niemczyka. Była to zarazem ostatnia ekranowa rola wielkiego polskiego artysty. Jan Japycz zostaje pochowany na cmentarzu w Wilkowyjach.

Na początku trzeciego sezonu koledzy z „ławeczki” przychodzą odwiedzić jego grób. Po pożarze miejscowej knajpy odbudowują ją i nazywają na cześć Jana „U Japycza”.