Andy Bernard - Biuro

WYGLĄD

Andy to dość wysoki mężczyzna w średnim wieku. Krótko ostrzyżony brunet o niebieskich oczach. Ma niezwykle białe zęby, co można łatwo zauważyć, gdyż często się uśmiecha. Lubi dbać o swój wygląd. Przy doborze poszczególnych elementów stroju odważnie łączy szeroką gamę kolorystyczną. Szczególnie uwielbia jasne, radosne kolory. Często możemy zobaczyć go np. w różowej koszuli, żółtym swetrze i jasnym garniturze. Czasem zakłada krawat, czasem muchę.

BIOGRAFIA

Sezony 3-4

Pojawia się po raz pierwszy w trzecim sezonie. Jest wówczas dyrektorem ds. sprzedaży w oddziale Dunder Mifflin w Stamford. Już w pojedynczych epizodach możemy zauważyć jego problemy z gniewem. Po fuzji oddziałów i przeniesieniu do Scranton próbuje za wszelką cenę pozyskać przychylność Michaela Scotta, dopasowując się do jego poczucia humoru i emocjonalności. Rywalizuje o bycie „numerem 2” z Dwightem Schrutem, wiernym asystentem Michaela. Jim zaczyna robić sobie z niego różne żarty, m. in. ukrywa mu telefon komórkowy, który dzwoni gdzieś nad sufitem. Doprowadza to Bernarda do wściekłości i wybicia pięścią dziury w ścianie. Po tym incydencie zostaje skierowany na specjalne szkolenie, dotyczące radzenia sobie z gniewem i agresją. Wraca kilka miesięcy później.

W czwartym sezonie zaczyna spotykać się z księgową Angelą Martin, nie mając świadomości, że wcześniej była ona w długiej, intymnej relacji z Dwightem, z którym jednocześnie nawiązuje przyjacielskie stosunki. Andy wkrótce zaręcza się z Angelą. Mężczyzna nie wie jednak również, że Dwight i Angela ciągle uprawiają potajemnie seks. 

Sezony 5-6

Angela, pomimo kontynuowania romansu, planuje ślub z Andym. Co ciekawe, ciągle jeszcze ani razu nie uprawiali seksu. Wkrótce decydują się na miejsce uroczystości – ma być to farma buraczana Dwighta. W końcu Phyllis ujawnia w zemście romans Dwighta i Angeli. Bernard początkowo tego nie słyszy, ale dowiaduje się niedługo później. Jest kompletnie załamany. Chce pojedynkować się ze Schrutem. Obaj panowie stwierdzają w końcu, że nie będą tego robić, gdyż czują się podobnie oszukani przez kobietę.

Pod koniec piątego i na początku szóstego sezonu rozwija się silne uczucie Andy'ego względem nowej recepcjonistki, Erin Hannon. Oboje są nieśmiali i nie potrafią wyrazić, co czują. W dodatku przez to, że Bernard często się wygłupia, Erin nie może być pewna, kiedy mówi on serio, a kiedy to tylko zgrywa lub żart. W końcu jednak Andy'emu udaje się zaprosić dziewczynę na randkę. Po raz pierwszy całują się na wysypisku śmieci. Potem próbują utrzymywać związek w tajemnicy przed pozostałymi współpracownikami. Nie trwa to długo i niebawem deklarują się oficjalnie przed całym biurem. Przypadkowo jednak Michael wyjawia Erin, że Bernard był zaręczony z Angelą. Dziewczyna traktuje to jako zbyt dużą nieszczerość i zrywa z Andym. Pod koniec szóstego sezonu bohater przyznaje się jeszcze do sabotowania firmy poprzez wysłanie nagrania z płonącą drukarką do redaktora wiadomości. Mężczyzna zasłania się dobrymi chęciami – nie życzy sobie, aby drukarki te spowodowały katastrofę w szkole lub szpitalu.

Sezony 7-9

W siódmym sezonie nie może pogodzić się z faktem, że Erin chodzi z Gabem i rozpaczliwie próbuje ją odzyskać. Przez długi czas nie przynosi to żadnego skutku. W pewnym momencie Andy chce wyjechać z Michaelem Scottem do Meksyku, ponieważ obaj są wyjątkowo nieszczęśliwi z powodu swojego życia osobistego. Szybko jednak porzucają ten plan. Po odejściu Michaela z Dunder Mifflin Bernard otrzymuje w prezencie listę jego klientów. Później uczestniczy również w przesłuchaniach na stanowisko menadżera. W międzyczasie Erin zrywa z Gabem i próbuje umówić się z Andym. Ten jednak odmawia, choć w wywiadzie stwierdza, że to świetna dziewczyna.

W ósmym sezonie okazuje się, że na nowego menadżera został wybrany Robert California. Przekonuje on jednak Jo Bennett, że powinien być dyrektorem generalnym firmy Sabre, po czym mianuje Andy'ego na kierownika regionalnego. Mężczyzna słabo radzi sobie z nową funkcją, nie potrafi zdobyć szacunku swoich podwładnych i często się ośmiesza. Jest także podatny na manipulacje Roberta. Próbuje mu się przypodobać, np. urządzając dla niego garden party, podczas którego wychodzą na jaw różne problemy rodzinne Bernarda. Przyznaje Erin, która bezskutecznie zabiega o jego atencję, że spotyka się z kimś innym.

W jednym z odcinków zatrudnia żonę Roberta na jego polecenie, choć szef tak naprawdę tego nie chce. Potem menadżer próbuje to jakoś odkręcić, co zostaje zakończone tym, że pani California dowiaduje się wszystkiego o postawie męża, a w konsekwencji rzuca go.

Widzimy też, że Andy'emu ciągle zależy na Erin. Kiedy Robert odwozi ją pijaną do domu po jednej z imprez, Bernard śledzi ich samochód. Czuje wyraźną ulgę, że California nie wykorzystał jego byłej, tylko bezpiecznie odwiózł ją do domu. Kiedy dowiaduje się, że dziewczyna nie wraca z Florydy po wykonaniu misji specjalnej, jedzie do niej. Po długich negocjacjach udaje mu się ją odzyskać. Wracają razem do Scranton. Podczas jego nieobecności funkcję menadżera przejęła Nellie. Andy został zdegradowany do roli sprzedawcy. Podczas wybuchu złości znów uderza w ścianę i zostaje wyrzucony z firmy. Potem spotyka jednak przypadkiem Davida Wallace'a i namawia go do ponownego wykupienia Dunder Mifflin. W ten sposób wraca na stanowisko menadżera.

W dziewiątym sezonie powraca ze szkolenia menadżerskiego, na jakie został skierowany przez Wallace'a. Staje się bardziej zarozumiały i złośliwy. Próbuje mścić się na Nellie za jej uprzednie zachowanie, np. odmawiając napisania pozytywnej rekomendacji, która pomogłaby w adopcji dziecka. Później jednak czyni to pod naciskiem Erin.

W pewnym momencie decyduje się popłynąć w podróż na Bahamy ze swoim młodszym bratem. Erin jest tym faktem zraniona, choć stara się go zrozumieć. Kiedy jednak Andy przeciąga powrót, dziewczyna ma dosyć. Zbliża się w tym czasie do jednego z nowych pracowników, Pete'a Millera. Kiedy Bernard wreszcie wraca z rejsu, Erin nie czuje się już jego dziewczyną. Długo nie wie tylko, jak zakończyć związek, ale w końcu robi to, zauroczona wyrozumiałością Pete'a. Andy mści się jak może, ale jest w tym bardziej śmieszny niż straszny. Jego pozycja w firmie zaczyna się zresztą sypać. Poprzez swoją wielomiesięczną nieobecność kompletnie stracił zaufanie podwładnych. W końcu odkrywa, że to praca nie dla niego i rzuca ją, aby poświęcić się w pełni karierze aktorskiej.