Villentretenmerth

BIOGRAFIA Ron Cook

CHARAKTERYSTYKA

Villentretenmerth, znany również jako Borch Trzy Kawki, to jeden z epizodycznych bohaterów serialu „Wiedźmin”. W rolę tę wcielił się Ron Cook. Bohater ten miał dwie postaci: ludzką i smoczą. Jako człowiek zwerbował Geralta z Rivii do obrony swojej smoczej rodziny. Villentretenmerth należy do niezwykle rzadko występujących, złotych smoków, w których istnienie wielu ludzi nie wierzy. Jest mądry i przenikliwy, potrafi wydawać trafne sądy o przyszłości, ale z drugiej strony, w inteligentny sposób manipuluje bohaterami.

WYGLĄD

W ludzkiej postaci jest starszym mężczyzną, z mocno przerzedzonymi, zaczesanymi do tyłu, siwymi włosami. Nosi również lekki, siwy zarost. Ma szare, podkrążone oczy i liczne zmarszczki. Ubrany jest w beżową koszulę, jasnobrązowe spodnie i lekki pancerz, przypominający smoczą skórę. Na szyi ma zawieszony amulet. W zwierzęcej postaci jest ogromnym, potężnym, złotym smokiem, z wyraźnie widocznym rzędem zdrowych kłów. Całe ciało pokryte ma złotymi łuskami, a wielkie skrzydła od wewnątrz wypełnia błoniasta struktura o różowawym kolorze.

BIOGRAFIA

Sezon 1

Borch Trzy Kawki oraz jego dwie, piękne i niebezpieczne, zerrikańskie towarzyszki, Téa i Véa, odszukali Geralta z Rivii w nadziei, że przekonają go do przyłączenia się do ich drużyny i zabicia zielonego smoka, którego zauważono w górach króla Niedamira. Miejscowi poszli tam w poszukiwaniu skarbu. Udało im się jedynie zranić stwora i rozgniewać go tak, że podpalił połowę wzgórza. Król zamierza poślubić księżniczkę z rywalizującego z nim królestwa i jest zmartwiony obecnością smoka. W nagrodę za zabicie bestii obiecuje więc jej skarb i tytuł władcy jednego z podległych mu krajów. Geralt początkowo odrzuca ofertę, ponieważ kodeks moralny nie pozwala mu na zabijanie smoków. W końcu jednak Borch przekonuje go. Po drodze dołączają inni śmiałkowie, m. in. krasnoludy, rębacze oraz Yennefer z Vengerbergu, w której wiedźmin jest już zakochany. Zanim wszyscy dotrą do legowiska smoka, część ekipy wykrusza się z różnych przyczyn. Ma miejsce także dyskusja na temat istnienia smoków, podczas której Geralt stwierdza, że najrzadsze są czarne. Borch upomina go, że chyba złote, wiedźmin zaś odpowiada, że złote smoki to tylko mit. Nawet jeśli kiedyś żyły, to dawno już wymarły.

Do niebezpiecznej sytuacji dochodzi nad przepaścią. Pod nogami Borcha pęka deska i mężczyzna zawisa na łańcuchu, który podtrzymuje u góry Geralt. W końcu puszcza się i spada w przepaść we mgle, a za nim lecą w dół Téa i Véa.

Kiedy Yennefer dociera do legowiska smoka, okazuje się, że Téa i Véa żyją. Pilnują ciała zielonej smoczycy, która leży martwa. Pojawia się także złoty smok, Villentretenmerth. To tak naprawdę Borch Trzy Kawki. Kiedy usłyszał ryk smoczycy, przybył jej na ratunek, ale nie mógł już pomóc, a jaj nie da się przenieść. Zorganizował więc wyprawę, aby ocalić potomstwo. Wyeliminował wrogów, a wiedźmina, który nie zabija smoków, zaangażował tak naprawdę do obrony. Geralt i Yennefer stają w obronie Villentretenmertha i jaj. Po walce smok dziękuje im. Stwierdza też ze smutkiem, że Yennefer nigdy nie będzie mogła rodzić dzieci, a Geralt ją kiedyś straci.