Ray
BIOGRAFIA Barrie Dunn
CHARAKTERYSTYKA
Ray, właśc. Raymond LaFleur, to jeden z drugoplanowych bohaterów serialu komediowego „Chłopaki z baraków”. W rolę tę wcielił się Barrie Dunn. Ray jest ojcem Ricky'ego i długoletnim mieszkańcem osiedla barakowozów Sunnyvale. To także alkoholik, który podkrada swojemu synowi zapasy jego ulubionej kiełbaski pepperoni, a ponadto kalwinista i swobodny interpretator Biblii oraz oszust, wyłudzający pieniądze z opieki społecznej poprzez udawanie niepełnosprawności i poruszanie się na wózku. W młodości był kierowcą ciężarówki – z życia w trasie pozostało mu zresztą mnóstwo przyzwyczajeń, np. zamiast korzystać z toalety oddaje mocz do sikobidonów, które następnie zaśmiecają całą okolicę. Jest autorem wielu bon motów, będących zgrabnymi zabawami językowymi.
WYGLĄD
Ray to dość wysoki, szczupły facet po pięćdziesiątce. Ma szerokie ramiona, pociągłą twarz, duży nos i średniej długości czarne włosy, zawsze zaczesane do tyłu – z biegiem lat przeplecione coraz wyraźniejszą siwizną. Porusza się na wózku inwalidzkim, żeby zachować pozory na wypadek kontroli z opieki społecznej – tak naprawdę ma sprawne nogi i kilka razy możemy to zauważyć. Niemal cały czas ubrany jest tak samo, czyli w t-shirt i niebieską koszulę w kratę lub w gładką, granatową koszulę. Często występuje z butelką alkoholu w ręce.
BIOGRAFIA
Niegdyś był mężem kobiety o imieniu Tammy, czyli mamy Ricky'ego. Litery y-m-m-a-T ma wytatuowane na kostkach lewej ręki. Od młodości zna się z Jimem Laheyem, nadzorcą osiedla Sunnyvale, za którym niespecjalnie przepada. To właśnie Ray jest autorem zdania będącego tytułem jednego z odcinków: „Jim Lahey to pieprzony pijak i tak już zostanie”, co świadczy o tym, że najwcześniej spośród wszystkich przejrzał ówczesny plan nadzorcy, polegający na udawaniu abstynencji. Ray był także kierowcą ciężarówki, jednak ze względu na pogłębiający się problem alkoholowy i wielokrotne oskarżenia o jazdę pod wpływem musiał zrezygnować. Prawdopodobnie od tej pory wyłudza pieniądze z opieki społecznej, po upozorowaniu wypadku w trakcie pracy, w wyniku którego miałby zostać inwalidą. Ray ciągle żyje jednak tak, jak gdyby był w trasie, o czym najdobitniej świadczy sikanie do sikobidonów. Ma nawet na ten temat specjalne powiedzenie, które wyjaśnia wszelkie jego dziwaczne zachowania: „That's the way of the road”.
Poza uzależnieniem od alkoholu Ray ma również problem z hazardem – potrafi przepuścić na maszynach wszystko, co ma. Często przekręca cytaty z Biblii, co ma wzmocnić jego argumenty. Uważa, że gdyby Bóg nie chciał, żeby człowiek korzystał z usług dziwek oraz z automatów VLT (Video Lottery Terminals), to nie byłoby ich na świecie. Ray popadł w poważne kłopoty mieszkaniowe, kiedy Ricky przypadkiem spalił jego barak podczas imprezy. Kiedy rusza w trasę z Bubblesem, przypominając sobie stare czasy, zabiera ze sobą prostytutki, które nazywa „przyjaciółkami drogi”. W wyniku akcji policyjnej pod przykrywką zostaje skazany za nakłanianie do prostytucji i przebywa potem w amerykańskim więzieniu. Później znika z serialu, a z zachowania Ricky'ego możemy wywnioskować, że nie żyje.
Ray - powiązania postaci Chłopaki z baraków
Aktor: | Barrie Dunn |
Synowie: |
Ricky |
Ray - Opinie